Trwało to i trwało, ale w końcu nastał
czas ferii, kiedy to mogę odpowiedzieć na nominację Kerci, za którą
serdecznie dziękuję :D
Wybranie czołowej dziesiątki spośród
tylu wspaniałych opowiadań, jakie czytałam stanowiło nie lada problem. Nie
mniej jednak w końcu mi się to udało, choć najchętniej umieściłabym tu dużo
więcej opowiadań.
Jeśli chodzi o nominację to tu nie
typuję nikogo konkretnie. Do udziału w tej akcji zachęcam absolutnie każdego i
oczywiście liczę na późniejsze podrzucenie linków z waszymi Top 10. Nie
przedłużając przejdźmy do konkretów.
REGULAMIN:
1. Każdy wstawiający swoje "Top 10" na
bloga, podaje nick i link do bloga osoby, która go nominowała oraz powiadamia
blogerów, których nominowała.
2. Można nominować 3 osoby, jednak nie można nominować
osoby, która już umieściła na swym blogu "Top 10".
3. Na liście mogą znaleźć się całe opowiadania (tylko
zakończone!) jak i miniaturki, muszą one dotyczyć tematyki Dramione.
4. Do każdego opowiadania dodajemy link, pod którym
możemy je znaleźć, nick autora, naszą ocenę (Dlaczego spodobało mi się to
opowiadanie? Czemu znajduje się na tym miejscu?) oraz - opcjonalnie! - krótki
opis fabuły, oczywiście bez spoilerów.
5. Każda osoba wstawiająca swoje "Top 10"
zobowiązana jest do wstawienia regulaminu tej akcji.
Top 10
„-Draco
Malfoy- powiedział mężczyna- ale my się chyba już znamy?- Te słowa skierował
już do mnie i zobaczyłam jak na jego twarzy pojawia się ten jego głupi
uśmieszek.
-Chyba
tak- zdołałam tylko odpowiedzieć, poczułam bowiem jak narastają we mnie
jednocześnie złość i frustracja. Nie jego spodziewałam się tutaj zobaczyć. Co
więcej wolałabym go nigdy już nie spotkać.”
Jest to jedno
z pierwszych Dramione, jakie przeczytałam, więc to chyba normalne, że sentyment
zostaje. Wydaję mi się, że każdy ma taką historię, o której zawsze będzie
pamiętał. Opowiadanie naprawdę warta przeczytania. Sposób, w jaki autorka
ukazała relacje główny bohaterów jest wspaniałe. To Dramione daje do myślenia,
co osobiście bardzo cenie w opowiadaniach.
„Po
chwili brązowowłosa wyłania się z mgły i wpada w ramiona chłopaka o jasnych
włosach, który czekał na nią na skraju polanki. Ma na sobie białą koszulę, w
którą teraz wtula się dziewczyna. Ten z uczuciem przygarnia ją ramieniem i
opiera brodę o jej głowę. Zamykają oczy, a ich pięknych twarzach maluje się
szczęście i spokój.
Teraz
mogą zostać razem na zawsze.”
Dojrzała,
piękna historia, ukazująca jaką potęgą może być miłość. Nie żałuję ani minuty
spędzonej na tym blogu, czy też czekaniu na następny rozdział. Przeżywałam z
bohaterami, ich wzloty i upadki. Autorka perfekcyjnie przedstawiła… w sumie to
wszystko. Jeśli ktoś jeszcze nie miał przyjemności przeczytania tego Dramione z
całego serca do tego zachęcam.
„
– Pięknie. Nie tylko, że zaspałem na ten cholerny pociąg, to jeszcze na domiar
złego ta głupia szlama musiała koniecznie wpaść na ten sam pomysł.
–
Co ty pleciesz? Jakbym na własne życzenie chciała tu z tobą gnić? Wolałabym
raczej umrzeć, niż przebywać w twoim towarzystwie dłużej – wycedziła w
najbardziej złośliwy sposób.”
Oryginalność,
niespotykana kreatywność, mogłabym tak wymieniać w nieskończoność. To jedno z
tych Dramione, w którym człowiek zatraca się bez reszty, a po zakończeniu nie
wie, co dalej ze sobą zrobić. Historia absolutnie fenomenalna, którą po prostu
trzeba przeczytać. To naprawdę jedno z oryginalniejszych Dramione, z jakim się
spotkałam, nie mówiąc o świetnym stylu autorki.
W tej historii
zakochałam się od początku do końca. Przeszłość, która nie daje spokoju, a
nawet niszczy to coś co bardzo mi się podoba, o czym wiedzą czytający moje
aktualne opowiadanie. Autorka idealnie przedstawiła, jak wiele musieli przejść
główni bohaterowie i ile ich to kosztowało, aby móc normalnie żyć. Historia bez
wątpienia chwytająca ze serce.
„-Słuchajcie–
powiedziała McGonagall – mam dla was zadanie.
-Dlaczego
mam cokolwiek robić z nim? - zapytała natychmiast Gryfonka.
-Ponieważ
oboje jesteście Prefektami Naczelnymi, panno Granger.
Hermiona
powstrzymała westchnienie. Nie masz szans na to, żeby się z tego wymigać.”
Niby jedno z wielu Dramione na siódmym
roku, ale ta historia jest absolutnie genialna. Pomysły autorki, ukazanie
bohaterów, problemy z jakimi się borykają - perfekcja. To opowiadanie dowodzi
temu, że nawet w tak powszechnej tematyce, jaką jest ostatni rok można wiele
zdziałać i stworzyć coś niepowtarzalnego.
„Granger
uniosła kubek do ust i wysączyła łyk cudownego płynu.
Draco
z trudem powstrzymał ogarniającą go dziką żądzę. Odetchnął głęboko kilka razy,
żeby się uspokoić.
Nie
użyję tortur, żeby wydobyć z niej informację. Nie wyrwę jej tego kubka z ręki i
nie będę usiłował wylizywać jego dna. Zachowam przynajmniej resztki
godności.
Chcę
kawy. Chcę. Kawy. Chcę kawy!”
Czytając to
opowiadanie śmiałam się niemal od początku do końca. Pomysł na jaki wpadła
autorka jest absolutnie fenomenalny i niepowtarzalny. Z taką odsłoną Dracona
nie spotkałam się nigdy dotąd i choć jest ona dość dziwaczna, ja bez reszty
zakochałam się w tym opowiadaniu. Polecam je każdemu, kto chce sobie poprawić
humor lub po prosu przeczytać coś oryginalnego.
„-
Nie – wyszeptał. – Nie ty…
Hermiona
odwróciła się do Leonory.
-
Przeciwkrwotoczny, Regenerujący, Szkiele-Wzro – wyrecytowała listę eliksirów i
skierowała różdżkę na Malfoya. Zaklęcie Diagnozujące powoli penetrowało jego
ciało, o ona bladła coraz bardziej, w miarę jak odczytywała wyniki. Było bardzo
źle... Nie, było wręcz fatalnie. Jeszcze raz spojrzała w te szare oczy, w oczy
człowieka, który był śmiertelnym wrogiem i zagryzła wargę. W tej chwili jego
życie zależało od niej i nie było ważne, że to jest ten znienawidzony Ślizgon.
Musiała mu pomóc, zrobić wszystko, czego się nauczyła, żeby go ratować.”
Jedno z
najlepszych Dramione w życiu dorosłym, jakie przeczytałam. Wspaniale wykreowani
bohaterowie, świetna i mega wciągająca fabuła. Co tu dużo mówić, ta historia
jest po prostu perfekcyjna. Bez wątpienie jeszcze do niej wrócę, aby ponownie
móc się cieszyć tą wspaniałą lekturą.
„–
Jak cię teraz będę trzymał za głowę, gdy mi będziesz robić dobrze ustami? –
złośliwy uśmieszek blondyna był wprost zniewalający mógł doprowadzić do szału.
- Za tą krótką szczotę?! Mówię ci to nie-prak-tycz-ne... – Malfoy zrobił minę
zbitego spaniela.
-
Świnia! - warknęła Gryfonka i wymierzyła w niego różdżką. - Zmiataj stąd
natychmiast chamie jeden.
-
No niby co ja takiego powiedziałam? - Draco spojrzał pytająco na przyjaciela,
który tylko pokręcił głową w geście rezygnacji nad jego głupotą.”
Ocean dobrego
humoru, nutka erotyzmu, Dramione i Blinny, czego chcieć więcej? Jest to jedno z
popularniejszych opowiadań, co wcale mnie nie dziwi. To jak autorki w
kilkunastu rozdziałach przedstawiły całą akcję jest epickie. Czytałam tę
historię już kilka razy i z pewnością na tym nie poprzestanę.
„-
Mało, ale palę – co ona robi, tłumaczy się Malfoyowi? – A tobie co do tego?! –
warknęła
-
Absolutnie nic – Draco uśmiechnął się szerzej a Hermiona znikła w przedziale.
Zrobiło jej się dziwnie gorąco.
-
No, nieźle. Widziałaś Lil jakie ona ma duże cyc... znaczy piersi? – poprawił
się Malfoy szybko widząc, że brew jego przyjaciółki niebezpiecznie podjeżdża do
góry a ona sama zaczyna sugestywnie obracać w dłoniach różdżkę. – Prawie takie
jak twoje – Draco nie mógł sobie odpuścić tej uwagi a Harry szybko odwrócił
głowę, żeby żadne nie widziało jego kretyńskiego uśmiechu.
-
No i powiedz, Potter, czy to nie cham? – spytała Lilien, ale uśmiechnęła się
przy tym szeroko i Harry odwzajemnił ten uśmiech.
-
Spadam – blondas wzruszył ramionami – a ty dalej podrywaj Pottera.- tylko nie
wiem, czy coś ci wyjdzie, Lil. Z tego co wiem, on nadal jest prawiczkiem... –
Draco uśmiechnął się złośliwie.”
Jeśli ktoś
lubi Dracona jako złego i aroganckiego dupka bez wątpienia znajdzie tu coś dla
siebie. Nie zbraknie również Snape’a i uwaga jego córki, zainteresowanej pewnym
zielonookim Gryfonem. Historie naprawdę niezwykła, ukazująca trzy zupełnie
rożne pary, które połączyła jednak ta sama rzecz – miłość. Jest to kolejne
opowiadaniem, które czytałam już kilka razy i zamierzam uczynić to ponownie.
„-
Oczywiście Herm, już ją biorę, ona dalej nie pójdzie. – Harry nachylił się nad
rudowłosa, która oddychała, co raz trudniej. – Spokojnie malutka już niedaleko,
zaraz będziemy w punkcie deportacji i...
-
I co wtedy panie Potter? – Zimny, ironiczny głos należący do osoby, której
Harry nienawidził najbardziej na świecie odebrał mu wszelka nadzieje na jakiejś
wyjście. Chłopak niechętnie odwrócił się do nowo przybyłego, do swego Nemezis,
do podwójnego szpiega – Severusa Snape’a.”
I w końcu
najwyższe miejsce na podium. Historia przeczytana przeze mnie kilkanaście razy.
Tego nie da się opisać słowami. Brutalne czasy wojny i sporo dość nietypowych
par. Miłość ukazana na wiele przeróżnych sposobów i wydarzenie doprowadzające
do łez, zarówno smutku jak i szczęście. Podsumowując kocham, kocham i jeszcze
raz uwielbiam. „Ostatni Bastion” po prostu trzeba przeczytać.
Bardzo fajne Top 10 :3
OdpowiedzUsuńNie znam tylko jednego z tych opowiadań a mianowicie 10 :P
Pozdrawiam :*
Mamy bardzo podobne zdanie bo przeczytałam wszystkie oprócz jednego opowiadania (które za chwilę nadrobię) i także moim ulubionym opowiadaniem, które mi się najbardziej podobało jest "Ostatni Bastion". Bardzo polecam.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM :)
jej dziękuje :-D <3 większość też jest na mojej ulubionej liście, jednak twoje opowiadania nadal górują ^^
OdpowiedzUsuńNigdy nie sadzilam, ze moje opowiadanie bedzie dla kogos pierwszym! Musze przyznac, ze zrobilo mi sie naprawde milo (mimo, ze sama mam troche zastrzezen co do tego opowiadania, a szczegolnie jesli chodzi o pierwsze rozdzialy) :) Dziekuje.
OdpowiedzUsuńSwoja droga tez uwielbiam zmowe dziewic ! :) Jedno z zabawniejszych opowiadan (w ktorym erotyzmu jest akurat).
Przeczytałam większość tych opowiadań i są cudowne <3 tylko jak mogę przeczytać "Ostatni bastion",on jest chyba tylko dla zaproszonych...
OdpowiedzUsuńJest zmieniony link do opowiadania na chomiku :)
UsuńDziękuję za uznanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;)
OdpowiedzUsuńMoże zajrzysz? http://podrugiejstroniedramione.blogspot.com/
Zapraszam do wirtualnego Hogwartu. Jest to szkoła oparta na realiach Harry'ego Pottera. Opieramy się na poznawaniu tego jego świata przez zabawę oraz naukę na zajęciach takich jakie były w Hogwarcie, ale nie tylko! Zabawa i przyjaźnie na całe życie gwarantowane :) www.winsford.xaa.pl
OdpowiedzUsuńWiadomo czy Angusa jeszcze pisze?
OdpowiedzUsuńWie ktoś może jak uzyskać dostęp do bloga Draco + Hermiona Angusy? Niestety jest dostępny tylko dla zaproszonych użytkowników :(
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała wiedzieć :(
UsuńCzyli nie tylko ja mam ten problem :c
UsuńProszę mnie zaprosić na blog Draco+ Hermiona Angusy. Nie mogę wejść ponieważ jest tylko dostępny dla zaproszonych użytkowników.
UsuńPolecam również "Dwa Światy" Venetii Noks!
OdpowiedzUsuńProszę mnie zaprosić na blok Draco+Jeśli ona Angusy. Nie mogę wejść, jest tylko dla zaproszonych użytkowników.
OdpowiedzUsuńKiedys zaczęłam czytac "Miłość to jedyna siła, zdolna przekształcić wroga w przyjaciela." ale teraz jest tylko dla zaproszonych a szkoda bo tak super się zapowiadało:(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńByla by szansa na dodanie mnie do bloga Angusy z gory dziekuje 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo mi zalezy na ponownym przeczytaniu histori Hermiony i Draco
OdpowiedzUsuńod Angusa
Jeslí byla by szansa bardzo bede wdzieczny.
Ja tez bym bardzo prosiła o zaproszenie do bloga angusa, najlepszy blog
OdpowiedzUsuń